Tak więc ze startu zakładam wątek w którym będę umieszczał moje prace plastyczne. W większości będą to niekolorowe prace, szkice przedstawiające bohaterów mangi lub własne pomysły. No cóż. Prace są skanowane więc jakość nie jest mistrzowska(a niech to szlag!), ale myślę że da się coś wyczytać ;P


Pioruny


Hebi


Przyjaciele


Przeklęta pieczęć <--- Najmniej udany ze wszystkich ;/

Zapraszam do oceny :D

JAPIE!!! Znowu japonszczyzna!?

1. Ładnie zakopmonowane. Podobają mi się pomalowane oczy.

2. Również nie jest źle. Dziwnie tylko wygląda okolica twarzy.

3. Ciekawa koncepcja.

4. Hmmm... coś skopałeś. Na pewno twarz.

Ocena w skali szkolnej: 2 (jeżeli to przerysowałeś) /4 (jeżeli narysowałeś sam, byłoby więcej, gdyby to nie było Naruto)

I ja pokuszę się o komentarz ;)

1. Twarz bardzo ładna, ale za to dłoń trochę niedorobiona. I miecz IMO za cieniutki i za krótki ;) Za to pioruny wyszły ładnie, co idzie na duży +

2. Dobra, pewna kreska. Prawa ręka odrobinę za krótka (widać było, że starasz się zrobić tak, by wyciągał miecz idealnie równolegle do pochwy). Kolejnym błędem są IMO zbyt małe dłonie. Za to wąż narysowany na dobrym poziomie.

3. Wydaje mi się że niektóre elementy zrobione są bardzo niedokładnie (w porównaniu ze sznurem, boli niedopracowanie innych elementów). Lewa ręka pata an fans skopsana - wygląda tak, jakby nadgarstek miał w połowie przedramienia :P Za to, jak już powiedział b9 - plus za ciekawe ustawienie postaci - co jest tak rzadkie, w przypadku szkolących się w rysunku.

4. Ciężko zrozumieć, o co tutaj chodzi. Nie mogę rozgryźć czym jest to, co ów wojownik dzierży w swojej lewej ręce. Ciężka do narysowania poza, przez co zepsuta lewa noga i prawa dłoń. Plusik za super wyrzeźbiony kaloryfer na brzuchu xD


Oceniać wszystkiego w skali nie będę - bo wiadomo, że zawsze można znaleźć kogoś, kto będzie lepiej rysował. Dlatego wolę uporządkować Twoje szkice od tego najlepszego, do najgorszego. Tak więc jak dla mnie plasują się one tak:

1 - 2 - 3 - 4 (identycznie, jak kolejność wstawiania ;) ). Z czego 1 i 2 bardzo udane.

Niestety muszę was załamać bowiem te rysunki to nie jest mój oryginalny pomysł tylko przełożenie na papier dzieła z internetu ;P A szkoda.

1. Dłoń faktycznie może się wydawać niedopracowana, ale to pewnie wina skanera i niezbyt mocnej kreski ołówka.
2. Według mnie jest to mój najlepszy rysunek. I mój ulubiony. Wcześniej za chiny bym nie zauważył tej ręki. Donie faktycznie trochi za małe ^^
3. Najsłabiej zacieniowany rysunek. Za lekko przyciskałem ołówek i przez to tak wyszedł na skanie. A skan wyolbrzymia błędy ^^.  Ale faktycznie dłonie mi coś słabo wyszły. IMO był to jeden z trudniejszych rysunków.
4. TO co ten wojownik trzyma w ręce to nie do końca jest trzymane. Jest to niezbyt sławny Kimmimaro z klanu Kaguya. Na rysunku przedstawiłem go w uaktywnionej formie CS 2(Crused Seal 2 = Przeklęta pieczęć poziom 2) A w ręce trzyma swoją kość. Jest to bowiem jego unikalna umiejętność. Może wyziągać, łamać, formować i Bóg wie co jeszcze ze swoimi kośćmi.

Szkoda :( Zrysować nawet ja bym potrafił :( To tak, jak przepisywać Sienkiewicza i tylko od czasu do czasu wrzucić jakiś synonim, czy też zmienić szyk wyrazów.

E tam. Ja umiem dość ładnie rysować, ale tylko cudze dzieła. Znaczy nie kartka na kartkę i jedziemy kontury, tylko zerkam na dzieło i rysuję u siebie. Często niestety mam problemy ze skalą... Jak chcę coś swojego, to wychodzi mój charakterystyczny, dziecinny styl...